Trza przerwać te retrospekcję i zdjęcia wyciagane z szuflady.. dziś coś świeżego.. krótka przerwa na kawkę, jedną z kilku legalnych "uzależniaczy", można rzec dopalaczy;p
dla pewnej Scriby miała być "dłoniowa" seryjka, niestety dłonie owe nie przeszły przez sito selekcji;p Zatem jako zastępczy temat (ot bidy pasuje;p) pościk dedykuję E. Jednocześnie obiecuję poprawić się w dłoniowych fotkach i zamieścić cosik, oczywiście z ponowieniem dedykacji dla Pani;p
a Wszystkim miłego wekeendu życzę, oby prognozy sie nie sprawdziły i słonko dalej nas prażyło;p może też wtedy kilka fotek powstanie;p
Nie pomyśl sobie, że się podlizuję :) jednakże te zdjęcia osobiście bardzooo mi się podobają :) mają ten tajemniczy klimat, który uwielbiam w fotografii :)
OdpowiedzUsuńciesze się;p
OdpowiedzUsuńbo jak rodzice zobaczyli to stwierdzili, "beznadzieja nie widac kto to, głowy poucinane;p
ble ble ble;p
:) Rodzice ;)))) każdy ma inny sposób spojrzenia na zdjęcia :)))))
OdpowiedzUsuńrodzice to mój dobry test na fotki;p pokazuje im, i jak się podobają to stwierdzam że są do kitu;p
OdpowiedzUsuń:) no mam nadzieję, że im tego nie powiedziałeś ;)))
OdpowiedzUsuńmoze;p
OdpowiedzUsuń