niedziela, 2 października 2011

(niby)INDUSTRIAL



na dobrą sprawę od przeszło m-ca nie miałem w ręku aparatu.. tym bardziej ucieszył mnie fakt spaceru do nieczynnego młyna. Tegoż samego którego maltretowałem aparatem wiosną ubiegłego roku. Tym razem poszedłem jednak tam na dłużej i z szerokim kątem.. Oczywiście nie chciało się tachać statywu, oczywiście okazało się to błędem, no ale cóż..

ps. dzisiejszy spacer utwierdził mnie w decyzji by zakupić zewnętrzną lampę błyskową, jeśli jakaś premia świąteczna wpadnie to pod koniec roku w torbie zagości 50tka metza..

4 komentarze:

  1. Niezły wydatek taka lampa, nie myślałam o tym jeszcze. Czy to jest odpowiednik lampy nikon sb-800?

    OdpowiedzUsuń
  2. jeśli nie sb-900:)

    tylko że znacznie tańsza, w komputroniku była po 770 zł, czekam aż znów będą mieli na magazynach, liczba przewodnia 55 dla iso 100:)
    chciałem kupić nisina 600, dla mnie by starczyła, ale o ile fajnie współpracuje z canonem nikoniarze narzekają.. a metz cóż, to metz:) choć podobno trudniejszy w obsłudze niż nikon, ale cena na połowę:)

    mówiąc krótko to taka 800, może nawet 900 w cenie o jakieś 15-20% niższej od sb 600:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aha! Dobrze wiedzieć. Może kiedyś;)

    OdpowiedzUsuń