wejście do recepcji hotelu.. prawdę mówiąc, wbrew wszelkim przewodnikom miejsce to należy traktować tylko jako hotel, a nie jako zamek-zabytek. Wprawdzie podkreślają jego "historyczną wartość" i "misję hotelu w popularyzowaniu historii kraju", ale jest to tylko marketingowy bełkot, który zapewne na niektórych gościach jednak robi wrażenie..
czy w starych zamkach były wykładziny? Znam zamki (choćby Golub Dobrzyń czy Nidzica) gdzie też znajdują się hotelu i nikt o wykładzinach tak nie słyszał.. Za to słyszał choćby o zbrojach, czy przedmiotach życia codziennego naszych środków których w Rynie jest jak na lekarstwo (pomijam już fakt że gro z tego to repliki).
Zatem podsumowując, hotel tak (choćby ze względu na podziemny basen i fakt że każdy pokój jest inny), zamek dla wielbicieli twierdz i historii KATEGORYCZNIE NIE!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz