niedziela, 26 stycznia 2014
PORANNI GOŚCIE..
Sikorki, to już wręcz lokatorzy.. od wczesnych godzin porannych, aż do zmroku ucztują na naszej działce.. przylatuje jeszcze sójka łobuziara która skrzydłami wywala wszystkie ziarno z karmika (ku uciesze wróbli znajdujących się pod nim, oraz gromadce ptaków z brązowymi brzuszkami (nie wiem co to za jedni;p). Pod bramą karmik mają sarny, po zmroku od 3 do 9 osobników dumnie kroczy po śniegu (wprowadzając w nerwice psy, które chrypną od szczekania). Nieco rzadziej odwiedza nas jeszcze bażant.. cóż, takie prywatne zoo:) Ja jednak najbardziej lubie sikorki, może nie są najurodziwsze z tego całego towarzystwa ale za to są najmniej płochwliwe.. jako jedyne pozwalają się do siebie zblizyć i fotografować.. chciałoby się podejść jeszcze bliżej ale cóż.. nie da się, a najwięszy słoik to zaledwie 135mm.. gdy wiatr nieco osłabnie spróbuję jeszcze podziałać ze statywem i wyzwalaniem migawki pilotem.. a nóż widelec cosik wyjdzie:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
PSZEŚLICZNE PTASZKI MASZ KTÓRE CIE PODJADAJĄ
OdpowiedzUsuń