
Krótka wizyta w słynnej Szafarni, kiedyś słynnej bo tam wakacje spędzał Chopin, dziś słynnej przede wszystkim ze strajków rodziców "broniących szkoły". Szkoły w pałacu już nie ma, zostało się tylko muzeum..Do szafarni zajechałem obejrzeć wystawę fotograficzną (która okazała się zaledwie kilkoma zdjęciami, które zdążyłem przedtem oblukać na stronie www..
była jednak okazja wypróbowania sigmy w warunkach "bojowych". Na zdjęciu oryginalne zastosowanie fortepianu;p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz