

wśród mojej rodziny czy znajomych dość znaczny odsetek "człowieków" para się rolnictwem, ogrodnictwem czy sadownictwem.. widok tuneli pełnych kwiatów prawdę mówiąc nieco mi się opatrzył, lecz zdaje sobie sprawę że na wielu potrafi robić wrażenie.. od jakiś trzech lat powtarzam sobie "tym razem przed 1 listopada pójdę tam z aparatem".. Tym razem się udało.. listopadowe święto zmarłych to istne żniwa dla osób handlujących chryzantemami, mnóstwo pracy i ielka niewiadoma czy wszystko zakwitnie na czas (w tym roku nie za dobrze z tym), później jednak także przyzwoite zyski..nie wiem czy udało mi się choć odrobinę ukazać wyjątkoość tego miejsca, niestety kolejny temat w którym chyba poległem, moje wyobrażenie przerosło umiejętności.. niestety trochę w tunelu ciasno jest, znalezienie odpowiedniej pozycji jest trudne, bardzo łatwo można uszkodzić okoliczne kwiaty, a tego na pewno bym nie chciał..
Musi to być fajne wrażenie, tyle kwiatów w jednym miejscu, nawet gdy to są chryzantemy;) Ten gatunek na pierwszym zdjęciu po prawej chyba najładniejszy. A kolorki na środkowym takie jesienne.
OdpowiedzUsuńpierwsze robione na czuja z aparatem prawie położonym na ziemi;p
OdpowiedzUsuń