piątek, 25 listopada 2011

PEWNA SCRIBA



pozostając w tematyce bibliotecznej przedstawiam Wam Evę Scribę, czyli jedną z tych osób przez którą kierowniczka ścigała mnie za nieróbstwo i karciła za zbyt głośne gadanie;p
Co niektórzy pewnie Evę znają, inni możliwe że ją czytają.. a właśnie TU.

4 komentarze:

  1. To znacie się osobiście:)A Ty pracowałeś w bibliotece:)
    Fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nom, piękne to były czasy, oj piękne... Jakieś 5 kg wstecz ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. no jakoś tak wyszło że się znamy;p w bibliotece byłem pod Evą poniekąd;p tzn byłem pod wszystkimi prawdę mówiąc, hehe;p

    w moim wypadku Eva więcej niż 5;p i też mi się włosy na głowie cofnęły jakieś 2-3cm;p

    OdpowiedzUsuń